Wracamy

Witajcie 

Dawno nie było postów spowodowane pewnymi problemami i ogl brakiem motywacji do robienia czegokolwiek ale dziś przełamałem tą passę i pisze post :D

Post miał już się pojawić dwa dni temu ale z powodu zepsucia telefonu nie byłem w stanie tego zrobić

Co się działo przez te dni kiedy mnie tu nie było?

Oj bardzo dużo szczególnie w moim życiu prywatnym w miarę otrząsnełem się po się po stracie mojej dziewczyny ale czuje pustkę brak kogoś do kogo można się przytulić zająć się czy inne wspaniałe rzeczy które można robić mając przy sobie druga osobe...

Lecz hmm... Niby cierpimy w związkach i nie chcemy się w nie mieszać a ciągnie nas do nich cholernie, pytanie czy to dobrze czy źle? Ciągnie nas bo chcemy być z kimś blisko chcemy pokochać kogoś oraz żeby ktoś nas pokochał lecz rzadko tak jest i zwykle się zawodzimy tym co nas spotyka

Lecz o miłości wypowiem się w kolejnym wpisie tym czasem to będzie wszystko na dziś ;) Do jutra :)

Podsumowanie kilku dni

Nastał dzień który nadejść musiał, skończyło się.

Nie, nie mówię tu o końcu bloga a raczej o końcu pewnego rozdziału mojego życia, nowy rozdział oznacza wiele zmian w moim życiu między innymi te zmiany przyniosły nowy wygląd bloga gdyż nie byłem w stanie pisać postów bo musiałem pewne rzeczy sobie poukładać w życiu osobistym. 

Nowy rozdział życia

Postanowiłem przestać żyć przeszłością z czym zmaga się wiele osób, niestety wielu osób nie potrafi zapomnieć o tym co było przez co porównuje wszystko to co było do tego co jest. Ogarnia nas strach przed czymś co doświadczyliśmy w życiu, niektóre są dobre (np żeby nie wkładać palców do gniazdka :D ) ale inne są złe np dziewczyna nas zdradziła albo skrzywdziła.. Problem polega na tym że znów się boimy cierpieć unikamy kontaktu z dziewczynami albo porównujemy jedne sytuacje do drugich przez co cierpimy bo gdy następuje taka sytuacja która prowadziła przy jednej dziewczynie do zerwania a przy drugiej to normalnie to boimy się mimo że ta sytuacja jest normalna.

Koniec?

Tak, nastąpił koniec mojego związku, niektórych słów które padły na pożegnanie
-wy mnie wszyscy zostawiacie...
-Ja cię nie zostawiam kochanie, to ty mnie po drodze zostawiłaś skręciłaś gdzieś po drodze po której szliśmy, ja myślałem że idę dalej z tobą i dopiero teraz zauważyłem że ty mi gdzieś po drodze uciekłaś...
Nie tylko zapamiętam słowa ale i również tą osobę

Nowy rozdział życia

Witaj

Ostatnie dni wniosły sporo zmian do mojego życia, zmiany te też tyczą się bloga bo przyznam się że nie próżnowałem podczas tego czasu kiedy nic nie publikowałem miedzy innymi widać to w nowym wyglądzie, banerze który jak mam nadzieję się wam podoba

Dziś nie będzie jeszcze normalnego postu albo będzie pod wieczór jeżeli będę miał siłe jeszcze napisać ale obiecuję że na 100% od jutra już wszystko wraca do normy :)

Chwilowy brak obecności

Otóż jeżeli znajduje się tu regularny czytelnik to przepraszam za brak wpisów, spowodowane jest to skończeniem się pewnego etapu w moim życiu a mianowicie związku

Obiecuje wrócić do pisania jutro albo w piątek więc czekajcie ;)

Pozdrawiam

Jak znaleźć motywację?

Czy ty masz problem z motywacją? Tak to świetnie ten wpis jest dla ciebie 

Dzisiejszy wpis będzie poświęcony motywacji, wielu z was ma problem żeby się za coś zabrać bo jest leniwa albo zraziła się do czegoś, powiem wam że ja akurat mam silną wole oraz znalazłem dość przydatne metody zabrania w sobie motywacji

Motywacja bierze się z umysłu i tam się zaczyna i kończy i mógłbym pisać ogromne rozprawki na ten temat ale po co bo obojętnie co napisze to i tak dopóki czegoś wy nie zechcecie to tego nie zrobicie, gdy będziecie chcieli rzucić palenie to rzucicie, schudnąć? Żaden problem. A więc co stanowi problem, odpowiedź jest prosta ty.

Chcesz schudnąć? To wyłącz komputer i idź pobiegaj, nie chce ci się? A no widzisz ale powiedz mi czemu nie chce ci się biegać a chce ci się schudnąć? Bez pracy nie ma efektów.

Ale pomyśl ile dziewczyn/chłopaków (zależnie od płci) będzie się za tobą oglądać gdy zbudujesz super ciało? Pomyśl o tych wszystkich co nazwali cię grubasem, a tu po wakacjach wracasz szczupła/y i piękna/y?. Gwarantuję ci że wtedy będziesz zadowolony, ale co będziesz miał podczas treningu? Znów odpowiedź jest prosta, Satysfakcje, powiedź mi czemu inni mogą biegać jeździć na rowerze, pływać a ty nie możesz? Dlaczego masz być gorszy od innych? Pomyśl a co jeżeli zmieni twoje życie? A co jeżeli stoi przed tobą życiowy moment i zależnie od tego co teraz wybierzesz taki będzie cię czekał los?

Na te pytania szczególnie to na samym końcu możesz sobie sam odpowiedzieć i wiem nie napisałem nic szczególnego na temat znalezienia motywacji ale sam przyznasz że każdy jest inny i każdy musi sobie zadać pytanie, Czego ty chcesz od siebie i jak dużo jesteś w stanie z siebie dać aby to osiągnąć, ja opisałem akurat problem odchudzania ale postaw sobie samemu pytania i odpowiedz. Każdego życie może się zmienić tylko trzeba nad tym pracować i tego bardzo chcieć. Więc nie siedź i nie marudź, rusz się i rób to co chcesz!

Z informacji to tyle że utworzyłem fanpage na facebooku, dzięki temu będzie można utrzymywać stały kontakt oraz zadawać mi pytania na prywatnej wiadomości czyli ogólnie kontaktować się ze mną :D

Zapraszam

Dzień zapowiadał się tak pięknie...

Witaj

A więc pora na kolejnego posta opisującego mój dzień ale dlaczego o tej godzinie jak dzień się jeszcze nie skończył?

 O tym dowiecie się w dalszej części, A więc zaczynamy :D

Poranek rozpoczął się normalnie bez wymiotującego psa czy innym nieprzyjemności tylko trochę mnie bolał brzuch, Ale mówię no trudno Przeżyje :), Przed śniadaniem poszedłem na spacer w moim pieskiem, A zgodnie z obietnicą zamieszczam zdjęcia :)

Zrobienie zdjęć było trudne ze względu na to że jest "Czarna", wiem rasista ze mnie że szok ale czekajcie poprawię się :D Jej ubarwienie jest koloru ciemnego ;)

Na śniadanie zjadłem mało i raczej lekkich rzeczy ze względu na stan mojego żołądka, potem prysznic i szykowanie się na imprezę bowiem w miejscowości gdzie ja mieszkam co roku w majówkę są urządzane Imprezy Tak zwane dni miejscowości, Co roku odbywa się tu miedzy innymi zlot motocykli, pokazy diftu czy sztuczek na motorach, Problemem w robieniu zdjęć było też to że w tym roku nie jestem już paparatzi i nie miałem przepustki aby wejść w miejsca gdzie byl dobry widok. Dużej ilości zdjęć nie posiadam gdyż musiałem się zwijać z imprezy z powodu zdrowotnego, Teraz leże sobie na łóżku i piszę ten post wiem że krótko dziś ale nie było co za bardzo opisywać :(

Tak się bawią u mnie :3 

Niejednokrotnie chciałem uciekać od barierki gdy driftowali :D

No i pora na motorki :D

To będzie dziś na tyle ale obiecuje że kolejne wpisy będą już dłuższe, ale dziś ze względu na Bardzo kiepski stan zdrowotny nie jestem w stanie więcej napisać mam nadzieję że nie będę tylko musiał jechać do szpitala, A i piszcie czy chcecie więcej moich zdjęć.

PaPa ;)

Przygodę czas zacząć :)

Witaj

Jako że to jest pierwszy post to może powiem parę nudnych rzeczy na początek:

Mam na imię Mateusz mówią na mnie Drwal.... blabla bla to już wiecie (No chyba że jesteś nie uważnym czytelnikiem i nie przeczytałeś strony "O mnie"wtedy biada ci! ) pora na konkrety to będzie na tym blogu. Blog jest tematyce lifestyle czyli będzie to wszystko po trochu oczywiście będzie wyznaczone odpowiednie sekcje między innymi:

-Codzienność

-Artystycznie

-Przemyślenia

-Luźne 

Dobra pora napisać coś konkretnego, Czyli napisze krótko o swoim dzisiejszym dniu:

Poranek nie zaczął się zbyt ciekawie, zostałem obudzony przez mojego szczeniaczka (który śpi ze mną w łóżku) a właściwie przez odgłosy próby wymiotowania, chyba nigdy tak szybko nie wstałem i nie ściągałem jej z łóżka na ziemie tak jak to było dziś dosłownie sekunda i był na ziemi, okazało się że ta mała czarna diablica zjadła skarpetkę siostry ale jak się do niej dostała to nie pytajcie mnie :/

Musiałem to szybko posprzątać aby nie śmierdziało, oczywiście chwycenie ten obslizgłej skarpety było bardzo bardzo przyjemne szczególnie że była ciepła i były do niej poprzyklejane resztki jedzenia, brr aż mi się nie dobrze robi gdy o tym myślę następnie pojechałem na jezioro aby właśnie pomyśleć nad blogiem i napisać parę tekstów a w zasadzie ich szkice bądź pomysły

Następnie wróciłem do domu i zrobiłem ogrodzenie i dwie furtki do ogrodu, oraz naprawiłem kosiarkę w sumie teraz po mojej naprawię to teraz jest kosiarka z efektami specjalnymi :D

Bo gdy przegnie się trochę obudowę wirnika to lecą iskry zatem muszę uważać jak będę skręcać :)

A teraz wróciłem do domku po spacerze z pieskiem i zabawą z nią, a i właśnie nawet nie wyobrażacie sobie jaka była wściekła gdy zbudowałem to ogrodzenie i nie mogła latać po podwórku :D

Myślę że to na tyle w dzisiejszym poście czekajcie jutro będzie kolejny, 

Do zobaczenia ;)